Miłośnicy muzyki prezentowanej na Wratislavii Cantans mieli okazję usłyszeć głos kontratenora- Angelo Manzotti'ego
Wtorkowy wieczór zgromadził nie tylko stałych bywalców klubu, ale przede wszystkim miłośników gry Carla Palmera
Nowy, wrocławski klub „Od zmierzchu do świtu” kilka dni świętował swoje otwarcie. Trzydniowy maraton zgromadził miłośników głównie rockowego i metalowego grania. Sobotni wieczór przypadł reaktywowanemu do pierwotnego składu zespołowi TSA.
W tym roku zespół obchodzi swoje dziesięciolecie. Rzadko ma się okazje widzieć i słyszeć muzyków, którzy na co dzień działają w różnych formacjach.
Tego lata miłośnikom Joe Cockera trafiła się nie lada gratka. Jeśli nie udało im się dostać na wrocławski koncert artysty w Hali Ludowej, mieli okazję wybrać się do Szczecina, gdzie obchodzono właśnie Dni Morza.
Jazz to przede wszystkim występy klubowe. Taką gratką były, m. in. koncerty Pierończyka z muzykami formatu Gary Thomas, Randy Brecker, czy też Hiram Bullock
Festiwal Jazz nad Odrą ma już 50 lat. Ze studenckiego przeglądu zespołów jazzowych urósł do rozmiarów międzynarodowego wydarzenia.
Kolejne wydanie wtorkowego spotkania w Metropolis pod bacznym okiem Leszka Cichońskiego rozpoczęła Clapton Night.
W ramach wspólnego projektu Ethno Jazz Festivalu i Siesty w Studio Marcina Kydryńskiego 9 października 2013r. w Imparcie pojawił się „afrykański Sting” – Richard Bona.
Wbrew panującej opinii i rzeczywistości jazz żyje i na brak zainteresowania nie narzeka. Wprawdzie Kenny Garrett ominął Wrocław, ale Centrum Sztuki „Impart” zaszczycił sam Al Foster.
21 lipca 2002 roku w Sali Kongresowej w Warszawie McFerrin zaskoczył wszystkich - swoją swobodą na scenie, precyzją i radością wykonania.